(Avant-Garde Jazz) [CD] Mikołaj (Mikolaj) Trzaska (Andrzej Stasiuk, Jarogniew Milewski, Johannes Frisch, Abbas Zulfugarof, Olo Walicki, Paul Wirkus, Tomasz Gwincinski ... ) - Kantry - 2007, FLAC (tracks+.cue), lossless
![(Avant-Garde Jazz) [CD] Mikołaj (Mikolaj) Trzaska (Andrzej Stasiuk, Jarogniew Milewski, Johannes Frisch, Abbas Zulfugarof, Olo Walicki, Paul Wirkus, Tomasz Gwincinski ... ) - Kantry - 2007, FLAC (tracks+.cue), lossless](/upload/000/u2/ac/25/avant-garde-jazz-cd-miko-aj-mikolaj-trzaska-andrzej-stasi.jpg "(Avant-Garde Jazz) [CD] Mikołaj (Mikolaj) Trzaska (Andrzej Stasiuk, Jarogniew Milewski, Johannes Frisch, Abbas Zulfugarof, Olo Walicki, Paul Wirkus, Tomasz Gwincinski ... ) - Kantry - 2007, FLAC (tracks+.cue), lossless")
Треклист:
Mikołaj Trzaska - Kantry
Жанр: Avant-Garde Jazz
Носитель: CD
Страна-производитель диска: Poland
Год издания: 2007
Издатель (лейбл): Kilogram Records
Номер по каталогу: 013
Аудиокодек: FLAC (*.flac)
Тип рипа: tracks+.cue
Битрейт аудио: lossless
Продолжительность: 00:43:57
Источник (релизер): what.cd / спасибо kivius
Наличие сканов в содержимом раздачи: нет
Треклист:
1. Istrianna (03:05)
2. Tango on the border (02:44)
3. Sarajewska (03:49)
4. A yiddishe crime story (02:07)
5. Prodaj dinozaura (04:39)
6. Giant donkey caravan (03:52)
7. Sen musli (03:22)
8. Barbarian's child (02:30)
9. Kawony (02:48)
10. Pora (02:41)
11. W samochodzie taty (00:59)
12. The silence of fish (02:18)
13. Wycieraczki (06:22)
14. The empty place song (02:34)
Доп. информация:
Musicians:
MIKOŁAJ TRZASKA - bass clarinet, saxophones, farfissa, organs, accordion
ANDRZEJ STASIUK - voice
JAROGNIEW MILEWSKI - keyboards & production
JOHANNES FRISCH - double bass
ABBAS ZULFUGAROF - double bass
OLO WALICKI - double bass
PAUL WIRKUS - drums
TOMASZ GWINCIŃSKI - drums
JAREK CZARNECKI - drums
MIKOŁAJ TRZASKA - Kantry kilogram.pl
MIKOŁAJ TRZASKA Official Site
MIKOŁAJ TRZASKA from Wikipedia, the free encyclopedia
... релизы с участием MIKOŁAJ TRZASKA на трекере ...
Жанр: Avant-Garde Jazz
Носитель: CD
Страна-производитель диска: Poland
Год издания: 2007
Издатель (лейбл): Kilogram Records
Номер по каталогу: 013
Аудиокодек: FLAC (*.flac)
Тип рипа: tracks+.cue
Битрейт аудио: lossless
Продолжительность: 00:43:57
Источник (релизер): what.cd / спасибо kivius
Наличие сканов в содержимом раздачи: нет
Треклист:
1. Istrianna (03:05)
2. Tango on the border (02:44)
3. Sarajewska (03:49)
4. A yiddishe crime story (02:07)
5. Prodaj dinozaura (04:39)
6. Giant donkey caravan (03:52)
7. Sen musli (03:22)
8. Barbarian's child (02:30)
9. Kawony (02:48)
10. Pora (02:41)
11. W samochodzie taty (00:59)
12. The silence of fish (02:18)
13. Wycieraczki (06:22)
14. The empty place song (02:34)
Доп. информация:
Musicians:
MIKOŁAJ TRZASKA - bass clarinet, saxophones, farfissa, organs, accordion
ANDRZEJ STASIUK - voice
JAROGNIEW MILEWSKI - keyboards & production
JOHANNES FRISCH - double bass
ABBAS ZULFUGAROF - double bass
OLO WALICKI - double bass
PAUL WIRKUS - drums
TOMASZ GWINCIŃSKI - drums
JAREK CZARNECKI - drums
MIKOŁAJ TRZASKA - Kantry kilogram.pl
MIKOŁAJ TRZASKA Official Site
MIKOŁAJ TRZASKA from Wikipedia, the free encyclopedia
... photo ...
... reviews ...
Trzaska: z wyobraźnią Jeśli ktoś już zapomniał o tym, że nasz najlepszy freejazzowy saksofonista jest też niepoprawnym romantykiem, to musi posłuchać albumu "Kantry". Mikołaj Trzaska skorzystał ze wspomnień Andrzeja Stasiuka z wyjazdu na Bałkany, podczas którego ten na gorąco rejestrował swoje wrażenia na dyktafonie. Przewijają się tu zarówno poważniejsze fragmenty jego prozy opisujące okolicę i charakterystyczne dźwięki miasta, jak i żartobliwe komentarze. Kameralny, wręcz knajpiany klimat do tego tekstu Trzaska tworzy, grając na klarnecie basowym lub saksofonie razem ze znajomymi muzykami: Paulem Wirkusem, Tomaszem Gwincińskim, Johannesem Frischem. Album przywołuje na myśl jego współpracę ze świetlickim i Andruchowyczem, ale o wiele mocniej wciąga w świat wspomnień i tęsknoty za starą i zapomnianą Europą.
~ Jacek Skolimowski
* * *
Kantry and istern Płyta, która mogłaby być definicją terminu "postmodernizm" w sztuce. Najnowsza ptyta Mikolaja Trzaski, gdańskiego artysty, grającego przede wszystkim na instrumentach dętych, wywodzącego się ze środowiska yassowego, a od kilku lat konsekwentnie tworzącego własny muzyczny i artystyczny język, to album z pogranicza. W wielu znaczeniach tego słowa.
Po pierwsze Trzaska penetruje na niej pogranicza jazzu i yassu. Wposzczególnych utworach, nagrywanych w różnych składach i miejscach, wróżnych warunkach przez ostatnie sześć lat, usłyszeć można nawiązania do najróżniejszych gatunków i stylistyk w obrębie szerokiego pojęcia muzyki improwizowanej: od brzmień ambientowych do pełnych dzikości motywów bliskich free jazzowi.
Po drugie - Trzaska prowadzi pewną ręką słuchacza przez pogranicza nastrojów - obok smutnych kompozycji zdarza mu się też wkroczyć w rejon błogiej, radosnej beztroski.
Po trzecie to materiał z pogranicza gatunków: nie jest to klasyczna płyta jazzowa, nie jest to też bez wątpienia kolejna realizacja znanego z najnowszej historii polskiej muzyki pomysłu na wspólną płytę muzyka i pisarza, nie jest to też przecież słuchowisko radiowe. A jednak Trzasce udało się połączyć na tym krążku wszystkie te elementy i stworzyć spójną, konsekwentną całość.
Po czwarte wreszcie, to płyta, która w zawartości literackiej odnosi się mocno do pogranicza Europy. Stasiuk czyta fragmenty swoich książek, opowiadających o podróżach do krajów Europy Południowej i środkowej i rejestruje za pomocą dyktafonu odgłosy, które można tam usłyszeć. Szum sarąjewskiej knajpy, rozmowy z miejscowymi, wrzawa rynku w małym miasteczku - to strzępy, urywki, które układają się w niezwykłą dźwiękową opowieść o tych miejscach.
Trzasce udało się stworzyć dzieło iście postmodernistyczne - łączące elementy różnych gatunków, nastrojów i porządków, dopuszczające do głosu nie tylko oficjalny, elegancki ton, ale i to, co nieoczyszczone, przypadkowe. To nie tylko bardzo udany eksperyment artystyczny, to także skuteczna próba odnalezienia nowego języka, którym sztuka może mówić o nieustannie zmieniającym się i pełnym sprzeczności świecie.
~ Przemysław Gulda
* * *
Choć na "Kantry" Mikołajowi Trzasce towarzyszy Andrzej Stasiuk, nie mamy do czynienia z realizacją spod znaku spoken word. To - jak deklarują sami artyści - pamiętnik z podróży.Płytę wypełniają muzyczne impresje, mające swe źródło przede wszystkim w materiale zebranym przez pisarza podczas jego bałkańskich wypraw, a także w jego prozie. Dźwięki instrumentów (saksofony, klarnety, perkusja, kontrabas, klawisze, akordeon) łączą się z dokonanymi m.in. w Słowenii, Bośni i Hercegowinie nagraniami terenowymi oraz recytacjami literata.
Muzyka, rozegrana ze wspaniałym wyczuciem przestrzeni, snuje się nieco leniwie, budując wciągającą, trochę duszną atmosferę. Chwilami transowe, organiczne, niemal etniczne peregrynacje przywołują ducha wczesnego Łoskotu. W strzępkach monologów Stasiuka ważniejszy od sensów zdaje się rytm, barwa, klimat. Momentami jego recytacje kreują iście hipnotyzujący nastrój - jak mówi Trzaska - "wypełnionej napięciem, wciągającej nudy". Słowa bywają zamazane, przetworzone, nieczytelne, co dodaje im wieloznaczności i wielowymiarowości.
Całość, zachwaszczona zebranymi podczas eskapad nagraniami ("Dyktafon spełnił tu rolę aparatu fotograficznego" - mówią artyści) - rozmowami, komentarzami, obserwacjami Stasiuka; przeżarta atmosferą bałkańskich ulic, miast, knajp czy choćby śpiewami muezzina z sarajewskiego minaretu -składa się w niebywale sugestywną dźwiękową przygodę.
Płyta jest dopracowana, przemyślana, ale nie nazbyt wystudiowana i wychuchana. Zachowuje należytą surowość, niekiedy wręcz naturalizm. Poetycki, pełen magii album na pograniczu jazzu, kameralistyki, etno i onirycznego słuchowiska.
~ Łukasz Iwasiński ~ Tygodnik Powszechny
* * *
Płyta "Kantry" to de facto projekt muzyczno-literacki, kolejny zresztą w Kilogram Records, wydawnictwie słusznie kojarzonym z Mikołajem Trzaską. Gdański saksofonista tworzył już muzykę do tekstów Marcina świetlickiego i ukraińskiego pisarza Jurija Andruchowycza, a teraz spotkał się z Andrzejem Stasiukiem. Otrzymujemy płytę niezwykle ciekawą, której bliżej jest do słuchowiska, niż do zwykłego, pełnogrającego albumu.
Początkowo muzyka razem z tekstami powstała dla internetowego radia Copernicus - mimo, że pojawia się w niej wielu wykonawców (m.in. Paul Wirkus, Tomasz Gwinciński czy Olo Walicki) to bez wątpienia dźwięki są tutaj swego rodzaju tłem. Utwory, które pochodzą z podróży po Słowenii, Bośni i Hercegowinie przeplatają się nawzajem z nagranymi na dyktafon tekstami Stasiuka. Dzięki temu otrzymujemy niesamowity zapis muzycznych scen Europy Wschodniej. Słuchając "Kantry", oczami wyobraźni przenosimy się ciemną nocą do knajpy na ulicy Sarajewskiej, do samochodu zostawionego gdzieś na środku szosy, a nawet meczetu, gdzie usłyszymy śpiew muezzina - słowem, do odległych, zapomnianych krajobrazów Półwyspu Bałkańskiego. Trzaska nagrał swego rodzaju muzyczny dziennik podróży po terenach, które nie są na tyle popularne, czy też raczej łatwe w odbiorze, jak Europa Zachodnia. Językiem muzyki połączonym z czytanym tekstem przez Stasiuka zabiera nas w literacko-muzyczną podróż, która zdaje się doskonale oddawać klimat tych odległych, a w większości nieznanych przez oko turysty terenów. Duże brawa.
~ Jakub Knera
* * *
Mikołaja Trzaskę można nazwać stachanowcem polskiego Jazzu. Czasem wydaje mi się, że musi on mieć (o co podejrzewano Elvisa - patrz „Kawa l Papierosy" Jima Jarmuscha) tajnego brata bliźniaka, gdyż ogarnięcie w pojedynkę wszystkich projektów, w które zaangażowany jest gdański saksofonsta, wydaje się niemożliwe. W tym roku oprócz „Kantry" ukazała się tez świetna płyta Shofar oraz bardzo mocno rozimprowizowany album „Intimate Conversations" nagrany z Rosenem i Mc Phee. Co warte podkreślenia, ostatnie dwanaście miesięcy nie było czasem szczególnej aktywność w życiu Mikołaja Trzaski. Angażowanie się w trzy, cztery projekty rocznie, regularne koncertowanie, a do tego jeszcze szefowanie oficynie Kilogram Records to stały rozkład jazdy współldera pamiętnej Miłości.
Nie wiem, jak długo będzie jeszcze utrzymywać się wysoka forma Trzaski, na razie jednak ilość jego projektów szczęśliwie nie wpływa na ich jakość, czego najlepszym przykładem jest "Kantry". Wydawałoby się, ze mamy tu do czynienia z powtórką z rozrywki. Kolejny album łączący jazz z literaturą? Kolejny autor „poczyta dzieciom" na tle yassowego tła? Pragnę uspokoić tych, którzy obawiają się, że rozpędzony Trzaska działa w nieprzemyślany, automatyczny sposób. Podobnie jak było w przypadku dwóch poprzednich jazzowo-literackich kolaboracji (z Marcinem świetlickim i Jurijem Andruchowyczem), mamy do czynienia ze starannie przemyślaną interpretacją, z fascynującym przekładem słowa na dźwięk. "Kantry" to przygotowywany od dwóch lat "dziennik podróży". Nie wypełniają go jedynie "gotowce" w postaci odczytywanych rozdziałów "Zimy". Choć cytaty z tego tomu opowiadań pojawiają się, są one przemieszane przez Trzaskę z luźnymi impresjami, które zostały przez Stasiuka zarejestrowane na dyktafonie podczas podróży po Węgrzech, Słowenii i Chorwacji. Tę kolażową poetykę dobrze widać w piątym "Prodaj dinozaura", który otwiera przepuszczany przez rozmaite efekty, kapitalnie zapętlający się cytat z opowiadania 'Paris-London-New York", po chwili ustępujący miejsca uroczo niedbałej, zarejestrowanej Bóg wie gdzie mini-opowieści o "świecie starych opon". Na "Kantry" flirtujący z folkiem jazz i literatura mieszają się z dźwiękami sarajewskiej knajpy, bałkańską audycją radiową, szczekaniem psów, oraz kapitalnymi komentarzami meczu "Słowacji z Amerykanami".
Większość z nagranej przez Stasiuka "wypełnionej napięciem nudy" stanowią rzucane jak gdyby od niechcenia refleksje, a czasem nawet trudne do zidentyfikowana, poszatkowane wypowiedzi, które pozbawione pierwotnego sensu, we wspaniały sposób budują atmosferę podróżowania przez "bałkańską rozpterduchę". Niektóre cytaty to prawdziwe rozbijające patos perełki - np. suche buty sobie kup, kurwa, włącz punk rocka czy wysikajcie się i spadnijcie na zewnątrz, weźcie sobie tego arbuza i idźcie. Trzeba oddać Trzasce, że wyreżyserował on to guasi-słuchowisko w prawdziwie mistrzowski sposób, wielką klasę pokazuje już na samym początku płyty, gdy nieśmiała "Istrianna", oparta na leniwie szkicowanych saksofonowych zaczątkach melodii przechodzi w rozbudowane, porywające "Tango On The Border". Znacie to uczucie, kiedy podczas podróży zmysły przyzwyczajone do ograniczonej przestrzeni zostają nagle oszołomione widokiem sięgającym po horyzont? Nie sądziłem, że ktoś będzie je w stanie oddać za pomocą muzyki, Trzasce się udało. Takich wyjątkowych momentów na "Kantry" jest zresztą dużo więcej; melancholijny, przesmutny, instrumentalny "The Silenie Of Fish", psychodeliczna, łącząca śpiew muezina z niepokojącą grą saksofonu i psychodelicznymi klawiszami "Sarajewska", to tylko niektóre asy, skrywane w goreteksowym rękawie kurtki Mikołaja Trzaski.
~ Piotr Szwed (17 grudnia 2007)
~ Jacek Skolimowski
* * *
Kantry and istern Płyta, która mogłaby być definicją terminu "postmodernizm" w sztuce. Najnowsza ptyta Mikolaja Trzaski, gdańskiego artysty, grającego przede wszystkim na instrumentach dętych, wywodzącego się ze środowiska yassowego, a od kilku lat konsekwentnie tworzącego własny muzyczny i artystyczny język, to album z pogranicza. W wielu znaczeniach tego słowa.
Po pierwsze Trzaska penetruje na niej pogranicza jazzu i yassu. Wposzczególnych utworach, nagrywanych w różnych składach i miejscach, wróżnych warunkach przez ostatnie sześć lat, usłyszeć można nawiązania do najróżniejszych gatunków i stylistyk w obrębie szerokiego pojęcia muzyki improwizowanej: od brzmień ambientowych do pełnych dzikości motywów bliskich free jazzowi.
Po drugie - Trzaska prowadzi pewną ręką słuchacza przez pogranicza nastrojów - obok smutnych kompozycji zdarza mu się też wkroczyć w rejon błogiej, radosnej beztroski.
Po trzecie to materiał z pogranicza gatunków: nie jest to klasyczna płyta jazzowa, nie jest to też bez wątpienia kolejna realizacja znanego z najnowszej historii polskiej muzyki pomysłu na wspólną płytę muzyka i pisarza, nie jest to też przecież słuchowisko radiowe. A jednak Trzasce udało się połączyć na tym krążku wszystkie te elementy i stworzyć spójną, konsekwentną całość.
Po czwarte wreszcie, to płyta, która w zawartości literackiej odnosi się mocno do pogranicza Europy. Stasiuk czyta fragmenty swoich książek, opowiadających o podróżach do krajów Europy Południowej i środkowej i rejestruje za pomocą dyktafonu odgłosy, które można tam usłyszeć. Szum sarąjewskiej knajpy, rozmowy z miejscowymi, wrzawa rynku w małym miasteczku - to strzępy, urywki, które układają się w niezwykłą dźwiękową opowieść o tych miejscach.
Trzasce udało się stworzyć dzieło iście postmodernistyczne - łączące elementy różnych gatunków, nastrojów i porządków, dopuszczające do głosu nie tylko oficjalny, elegancki ton, ale i to, co nieoczyszczone, przypadkowe. To nie tylko bardzo udany eksperyment artystyczny, to także skuteczna próba odnalezienia nowego języka, którym sztuka może mówić o nieustannie zmieniającym się i pełnym sprzeczności świecie.
~ Przemysław Gulda
* * *
Choć na "Kantry" Mikołajowi Trzasce towarzyszy Andrzej Stasiuk, nie mamy do czynienia z realizacją spod znaku spoken word. To - jak deklarują sami artyści - pamiętnik z podróży.Płytę wypełniają muzyczne impresje, mające swe źródło przede wszystkim w materiale zebranym przez pisarza podczas jego bałkańskich wypraw, a także w jego prozie. Dźwięki instrumentów (saksofony, klarnety, perkusja, kontrabas, klawisze, akordeon) łączą się z dokonanymi m.in. w Słowenii, Bośni i Hercegowinie nagraniami terenowymi oraz recytacjami literata.
Muzyka, rozegrana ze wspaniałym wyczuciem przestrzeni, snuje się nieco leniwie, budując wciągającą, trochę duszną atmosferę. Chwilami transowe, organiczne, niemal etniczne peregrynacje przywołują ducha wczesnego Łoskotu. W strzępkach monologów Stasiuka ważniejszy od sensów zdaje się rytm, barwa, klimat. Momentami jego recytacje kreują iście hipnotyzujący nastrój - jak mówi Trzaska - "wypełnionej napięciem, wciągającej nudy". Słowa bywają zamazane, przetworzone, nieczytelne, co dodaje im wieloznaczności i wielowymiarowości.
Całość, zachwaszczona zebranymi podczas eskapad nagraniami ("Dyktafon spełnił tu rolę aparatu fotograficznego" - mówią artyści) - rozmowami, komentarzami, obserwacjami Stasiuka; przeżarta atmosferą bałkańskich ulic, miast, knajp czy choćby śpiewami muezzina z sarajewskiego minaretu -składa się w niebywale sugestywną dźwiękową przygodę.
Płyta jest dopracowana, przemyślana, ale nie nazbyt wystudiowana i wychuchana. Zachowuje należytą surowość, niekiedy wręcz naturalizm. Poetycki, pełen magii album na pograniczu jazzu, kameralistyki, etno i onirycznego słuchowiska.
~ Łukasz Iwasiński ~ Tygodnik Powszechny
* * *
Płyta "Kantry" to de facto projekt muzyczno-literacki, kolejny zresztą w Kilogram Records, wydawnictwie słusznie kojarzonym z Mikołajem Trzaską. Gdański saksofonista tworzył już muzykę do tekstów Marcina świetlickiego i ukraińskiego pisarza Jurija Andruchowycza, a teraz spotkał się z Andrzejem Stasiukiem. Otrzymujemy płytę niezwykle ciekawą, której bliżej jest do słuchowiska, niż do zwykłego, pełnogrającego albumu.
Początkowo muzyka razem z tekstami powstała dla internetowego radia Copernicus - mimo, że pojawia się w niej wielu wykonawców (m.in. Paul Wirkus, Tomasz Gwinciński czy Olo Walicki) to bez wątpienia dźwięki są tutaj swego rodzaju tłem. Utwory, które pochodzą z podróży po Słowenii, Bośni i Hercegowinie przeplatają się nawzajem z nagranymi na dyktafon tekstami Stasiuka. Dzięki temu otrzymujemy niesamowity zapis muzycznych scen Europy Wschodniej. Słuchając "Kantry", oczami wyobraźni przenosimy się ciemną nocą do knajpy na ulicy Sarajewskiej, do samochodu zostawionego gdzieś na środku szosy, a nawet meczetu, gdzie usłyszymy śpiew muezzina - słowem, do odległych, zapomnianych krajobrazów Półwyspu Bałkańskiego. Trzaska nagrał swego rodzaju muzyczny dziennik podróży po terenach, które nie są na tyle popularne, czy też raczej łatwe w odbiorze, jak Europa Zachodnia. Językiem muzyki połączonym z czytanym tekstem przez Stasiuka zabiera nas w literacko-muzyczną podróż, która zdaje się doskonale oddawać klimat tych odległych, a w większości nieznanych przez oko turysty terenów. Duże brawa.
~ Jakub Knera
* * *
Mikołaja Trzaskę można nazwać stachanowcem polskiego Jazzu. Czasem wydaje mi się, że musi on mieć (o co podejrzewano Elvisa - patrz „Kawa l Papierosy" Jima Jarmuscha) tajnego brata bliźniaka, gdyż ogarnięcie w pojedynkę wszystkich projektów, w które zaangażowany jest gdański saksofonsta, wydaje się niemożliwe. W tym roku oprócz „Kantry" ukazała się tez świetna płyta Shofar oraz bardzo mocno rozimprowizowany album „Intimate Conversations" nagrany z Rosenem i Mc Phee. Co warte podkreślenia, ostatnie dwanaście miesięcy nie było czasem szczególnej aktywność w życiu Mikołaja Trzaski. Angażowanie się w trzy, cztery projekty rocznie, regularne koncertowanie, a do tego jeszcze szefowanie oficynie Kilogram Records to stały rozkład jazdy współldera pamiętnej Miłości.
Nie wiem, jak długo będzie jeszcze utrzymywać się wysoka forma Trzaski, na razie jednak ilość jego projektów szczęśliwie nie wpływa na ich jakość, czego najlepszym przykładem jest "Kantry". Wydawałoby się, ze mamy tu do czynienia z powtórką z rozrywki. Kolejny album łączący jazz z literaturą? Kolejny autor „poczyta dzieciom" na tle yassowego tła? Pragnę uspokoić tych, którzy obawiają się, że rozpędzony Trzaska działa w nieprzemyślany, automatyczny sposób. Podobnie jak było w przypadku dwóch poprzednich jazzowo-literackich kolaboracji (z Marcinem świetlickim i Jurijem Andruchowyczem), mamy do czynienia ze starannie przemyślaną interpretacją, z fascynującym przekładem słowa na dźwięk. "Kantry" to przygotowywany od dwóch lat "dziennik podróży". Nie wypełniają go jedynie "gotowce" w postaci odczytywanych rozdziałów "Zimy". Choć cytaty z tego tomu opowiadań pojawiają się, są one przemieszane przez Trzaskę z luźnymi impresjami, które zostały przez Stasiuka zarejestrowane na dyktafonie podczas podróży po Węgrzech, Słowenii i Chorwacji. Tę kolażową poetykę dobrze widać w piątym "Prodaj dinozaura", który otwiera przepuszczany przez rozmaite efekty, kapitalnie zapętlający się cytat z opowiadania 'Paris-London-New York", po chwili ustępujący miejsca uroczo niedbałej, zarejestrowanej Bóg wie gdzie mini-opowieści o "świecie starych opon". Na "Kantry" flirtujący z folkiem jazz i literatura mieszają się z dźwiękami sarajewskiej knajpy, bałkańską audycją radiową, szczekaniem psów, oraz kapitalnymi komentarzami meczu "Słowacji z Amerykanami".
Większość z nagranej przez Stasiuka "wypełnionej napięciem nudy" stanowią rzucane jak gdyby od niechcenia refleksje, a czasem nawet trudne do zidentyfikowana, poszatkowane wypowiedzi, które pozbawione pierwotnego sensu, we wspaniały sposób budują atmosferę podróżowania przez "bałkańską rozpterduchę". Niektóre cytaty to prawdziwe rozbijające patos perełki - np. suche buty sobie kup, kurwa, włącz punk rocka czy wysikajcie się i spadnijcie na zewnątrz, weźcie sobie tego arbuza i idźcie. Trzeba oddać Trzasce, że wyreżyserował on to guasi-słuchowisko w prawdziwie mistrzowski sposób, wielką klasę pokazuje już na samym początku płyty, gdy nieśmiała "Istrianna", oparta na leniwie szkicowanych saksofonowych zaczątkach melodii przechodzi w rozbudowane, porywające "Tango On The Border". Znacie to uczucie, kiedy podczas podróży zmysły przyzwyczajone do ograniczonej przestrzeni zostają nagle oszołomione widokiem sięgającym po horyzont? Nie sądziłem, że ktoś będzie je w stanie oddać za pomocą muzyki, Trzasce się udało. Takich wyjątkowych momentów na "Kantry" jest zresztą dużo więcej; melancholijny, przesmutny, instrumentalny "The Silenie Of Fish", psychodeliczna, łącząca śpiew muezina z niepokojącą grą saksofonu i psychodelicznymi klawiszami "Sarajewska", to tylko niektóre asy, skrywane w goreteksowym rękawie kurtki Mikołaja Trzaski.
~ Piotr Szwed (17 grudnia 2007)
Лог создания рипа
Exact Audio Copy V1.0 beta 3 from 29. August 2011
EAC extraction logfile from 9. March 2013, 9:45
Mikołaj Trzaska / Kantry
Used drive : SlimtypeeSAU108 8 Adapter: 2 ID: 0
Read mode : Secure
Utilize accurate stream : Yes
Defeat audio cache : Yes
Make use of C2 pointers : No
Read offset correction : 6
Overread into Lead-In and Lead-Out : No
Fill up missing offset samples with silence : Yes
Delete leading and trailing silent blocks : No
Null samples used in CRC calculations : Yes
Used interface : Native Win32 interface for Win NT & 2000
Gap handling : Appended to previous track
Used output format : User Defined Encoder
Selected bitrate : 1024 kBit/s
Quality : High
Add ID3 tag : No
Command line compressor : C:\Program Files (x86)\Exact Audio Copy\Flac\flac.exe
Additional command line options : -8 -V -T "ARTIST=%artist%" -T "TITLE=%title%" -T "ALBUM=%albumtitle%" -T "DATE=%year%" -T "TRACKNUMBER=%tracknr%" -T "GENRE=%genre%" -T "PERFORMER=%albuminterpret%" -T "COMPOSER=%composer%" %haslyrics%--tag-from-file=LYRICS="%lyricsfile%"%haslyrics% -T "ALBUMARTIST=%albumartist%" -T "DISCNUMBER=%cdnumber%" -T "TOTALDISCS=%totalcds%" -T "TOTALTRACKS=%numtracks%" -T "COMMENT=%comment%" %source% -o %dest%
TOC of the extracted CD
Track | Start | Length | Start sector | End sector
---------------------------------------------------------
1 | 0:00.00 | 3:05.59 | 0 | 13933
2 | 3:05.59 | 2:44.03 | 13934 | 26236
3 | 5:49.62 | 3:49.67 | 26237 | 43478
4 | 9:39.54 | 2:07.17 | 43479 | 53020
5 | 11:46.71 | 4:39.35 | 53021 | 73980
6 | 16:26.31 | 3:52.58 | 73981 | 91438
7 | 20:19.14 | 3:22.58 | 91439 | 106646
8 | 23:41.72 | 2:30.35 | 106647 | 117931
9 | 26:12.32 | 2:48.23 | 117932 | 130554
10 | 29:00.55 | 2:41.12 | 130555 | 142641
11 | 31:41.67 | 0:59.40 | 142642 | 147106
12 | 32:41.32 | 2:18.72 | 147107 | 157528
13 | 35:00.29 | 6:22.37 | 157529 | 186215
14 | 41:22.66 | 2:34.58 | 186216 | 197823
Track 1
Filename G:\_MUSIC ALL\Mikolaj Trzaska - Kantry (2007) [FLAC]\01 - Istrianna.wav
Pre-gap length 0:00:02.00
Peak level 88.2 %
Extraction speed 1.0 X
Track quality 100.0 %
Test CRC CBDEDF94
Copy CRC CBDEDF94
Accurately ripped (confidence 1) [4F541B01] (AR v1)
Copy OK
Track 2
Filename G:\_MUSIC ALL\Mikolaj Trzaska - Kantry (2007) [FLAC]\02 - Tango On The Border.wav
Peak level 92.9 %
Extraction speed 1.1 X
Track quality 100.0 %
Test CRC 370D362B
Copy CRC 370D362B
Accurately ripped (confidence 1) [B968E592] (AR v1)
Copy OK
Track 3
Filename G:\_MUSIC ALL\Mikolaj Trzaska - Kantry (2007) [FLAC]\03 - Sarajewska.wav
Peak level 78.9 %
Extraction speed 1.3 X
Track quality 100.0 %
Test CRC 572DE98F
Copy CRC 572DE98F
Accurately ripped (confidence 1) [3E632675] (AR v1)
Copy OK
Track 4
Filename G:\_MUSIC ALL\Mikolaj Trzaska - Kantry (2007) [FLAC]\04 - A Yiddishe Crime Story.wav
Peak level 69.3 %
Extraction speed 1.2 X
Track quality 100.0 %
Test CRC 3BE943E9
Copy CRC 3BE943E9
Accurately ripped (confidence 1) [B3F7B439] (AR v1)
Copy OK
Track 5
Filename G:\_MUSIC ALL\Mikolaj Trzaska - Kantry (2007) [FLAC]\05 - Prodaj Dinozaura.wav
Peak level 97.5 %
Extraction speed 1.5 X
Track quality 100.0 %
Test CRC DFF1D496
Copy CRC DFF1D496
Accurately ripped (confidence 1) [9E5F2376] (AR v1)
Copy OK
Track 6
Filename G:\_MUSIC ALL\Mikolaj Trzaska - Kantry (2007) [FLAC]\06 - Giant Donkey Caravan.wav
Peak level 85.7 %
Extraction speed 1.5 X
Track quality 100.0 %
Test CRC 6CB2750A
Copy CRC 6CB2750A
Accurately ripped (confidence 1) [6C742A08] (AR v1)
Copy OK
Track 7
Filename G:\_MUSIC ALL\Mikolaj Trzaska - Kantry (2007) [FLAC]\07 - Sen Musli.wav
Peak level 92.8 %
Extraction speed 1.6 X
Track quality 100.0 %
Test CRC A2581239
Copy CRC A2581239
Accurately ripped (confidence 1) [FB4A1DEE] (AR v1)
Copy OK
Track 8
Filename G:\_MUSIC ALL\Mikolaj Trzaska - Kantry (2007) [FLAC]\08 - Barbarian's Child.wav
Peak level 55.2 %
Extraction speed 1.6 X
Track quality 100.0 %
Test CRC CB3B19D2
Copy CRC CB3B19D2
Accurately ripped (confidence 1) [1B14C4C0] (AR v1)
Copy OK
Track 9
Filename G:\_MUSIC ALL\Mikolaj Trzaska - Kantry (2007) [FLAC]\09 - Kawony.wav
Peak level 69.7 %
Extraction speed 1.4 X
Track quality 99.9 %
Test CRC 528D00E6
Copy CRC 528D00E6
Accurately ripped (confidence 1) [2FB5FB30] (AR v1)
Copy OK
Track 10
Filename G:\_MUSIC ALL\Mikolaj Trzaska - Kantry (2007) [FLAC]\10 - Pora.wav
Peak level 90.5 %
Extraction speed 1.7 X
Track quality 100.0 %
Test CRC 1D46517B
Copy CRC 1D46517B
Accurately ripped (confidence 1) [12E5CA2A] (AR v1)
Copy OK
Track 11
Filename G:\_MUSIC ALL\Mikolaj Trzaska - Kantry (2007) [FLAC]\11 - W Samochodzie Taty.wav
Peak level 62.8 %
Extraction speed 1.3 X
Track quality 100.0 %
Test CRC 11196E0C
Copy CRC 11196E0C
Accurately ripped (confidence 1) [5DCDED41] (AR v1)
Copy OK
Track 12
Filename G:\_MUSIC ALL\Mikolaj Trzaska - Kantry (2007) [FLAC]\12 - The Silence Of Fish.wav
Peak level 74.1 %
Extraction speed 1.7 X
Track quality 100.0 %
Test CRC 90454A66
Copy CRC 90454A66
Accurately ripped (confidence 1) [AA1950EC] (AR v1)
Copy OK
Track 13
Filename G:\_MUSIC ALL\Mikolaj Trzaska - Kantry (2007) [FLAC]\13 - Wycieraczki.wav
Peak level 98.4 %
Extraction speed 2.0 X
Track quality 100.0 %
Test CRC 51E304D7
Copy CRC 51E304D7
Accurately ripped (confidence 1) [A6F84CC9] (AR v1)
Copy OK
Track 14
Filename G:\_MUSIC ALL\Mikolaj Trzaska - Kantry (2007) [FLAC]\14 - The Empty Place Song.wav
Peak level 56.5 %
Extraction speed 1.9 X
Track quality 100.0 %
Test CRC 410207B9
Copy CRC 410207B9
Accurately ripped (confidence 1) [482F0EE1] (AR v1)
Copy OK
All tracks accurately ripped
No errors occurred
End of status report
---- CUETools DB Plugin V2.1.3
[CTDB TOCID: 6aKkJmg_ZTOP244mnHsyCWAmrY4-] disk not present in database, Submit result: 6aKkJmg_ZTOP244mnHsyCWAmrY4- has been uploaded
==== Log checksum 487357E86DEF7EA421B83AA572E2833993A00B2613D45943104E87A02FC52B78 ====
Содержание индексной карты (.CUE)
REM GENRE Jazz
REM DATE 2007
REM DISCID B70A4D0E
REM COMMENT "ExactAudioCopy v1.0b3"
PERFORMER "Mikolaj Trzaska"
TITLE "Kantry"
FILE "01 - Istrianna.wav" WAVE
TRACK 01 AUDIO
TITLE "Istrianna"
PERFORMER "Mikolaj Trzaska"
INDEX 01 00:00:00
FILE "02 - Tango On The Border.wav" WAVE
TRACK 02 AUDIO
TITLE "Tango On The Border"
PERFORMER "Mikolaj Trzaska"
INDEX 01 00:00:00
FILE "03 - Sarajewska.wav" WAVE
TRACK 03 AUDIO
TITLE "Sarajewska"
PERFORMER "Mikolaj Trzaska"
INDEX 01 00:00:00
FILE "04 - A Yiddishe Crime Story.wav" WAVE
TRACK 04 AUDIO
TITLE "A Yiddishe Crime Story"
PERFORMER "Mikolaj Trzaska"
INDEX 01 00:00:00
FILE "05 - Prodaj Dinozaura.wav" WAVE
TRACK 05 AUDIO
TITLE "Prodaj Dinozaura"
PERFORMER "Mikolaj Trzaska"
INDEX 01 00:00:00
FILE "06 - Giant Donkey Caravan.wav" WAVE
TRACK 06 AUDIO
TITLE "Giant Donkey Caravan"
PERFORMER "Mikolaj Trzaska"
INDEX 01 00:00:00
FILE "07 - Sen Musli.wav" WAVE
TRACK 07 AUDIO
TITLE "Sen Musli"
PERFORMER "Mikolaj Trzaska"
INDEX 01 00:00:00
FILE "08 - Barbarian's Child.wav" WAVE
TRACK 08 AUDIO
TITLE "Barbarian's Child"
PERFORMER "Mikolaj Trzaska"
INDEX 01 00:00:00
FILE "09 - Kawony.wav" WAVE
TRACK 09 AUDIO
TITLE "Kawony"
PERFORMER "Mikolaj Trzaska"
INDEX 01 00:00:00
FILE "10 - Pora.wav" WAVE
TRACK 10 AUDIO
TITLE "Pora"
PERFORMER "Mikolaj Trzaska"
INDEX 01 00:00:00
FILE "11 - W Samochodzie Taty.wav" WAVE
TRACK 11 AUDIO
TITLE "W Samochodzie Taty"
PERFORMER "Mikolaj Trzaska"
INDEX 01 00:00:00
FILE "12 - The Silence Of Fish.wav" WAVE
TRACK 12 AUDIO
TITLE "The Silence Of Fish"
PERFORMER "Mikolaj Trzaska"
INDEX 01 00:00:00
FILE "13 - Wycieraczki.wav" WAVE
TRACK 13 AUDIO
TITLE "Wycieraczki"
PERFORMER "Mikolaj Trzaska"
INDEX 01 00:00:00
FILE "14 - The Empty Place Song.wav" WAVE
TRACK 14 AUDIO
TITLE "The Empty Place Song"
PERFORMER "Mikolaj Trzaska"
INDEX 01 00:00:00
auCDtect Task Manager
-----------------------
DON'T MODIFY THIS FILE
-----------------------
PERFORMER: auCDtect Task Manager, ver. 1.5.1RC6 build 1.5.1.7
Copyright (c) 2008-2010 y-soft. All rights reserved
http://y-soft.org
ANALYZER: auCDtect: CD records authenticity detector, version 0.8.2
Copyright (c) 2004 Oleg Berngardt. All rights reserved.
Copyright (c) 2004 Alexander Djourik. All rights reserved.
FILE: 14 - The Empty Place Song.flac
Size: 11907145 Hash: 2D12BF844E08998F473C02C762A6B589 Accuracy: -m0
Conclusion: CDDA 100%
Signature: FA881BBD2DDF1E939EA43DF3AE36D1FD06AE10FB
FILE: 13 - Wycieraczki.flac
Size: 34792281 Hash: F88C5F8BE01AC6CC9E0EEA3F4756FE6C Accuracy: -m0
Conclusion: CDDA 100%
Signature: 32674612788C4CA5EFA47E5F6EA476C28DA76405
FILE: 12 - The Silence Of Fish.flac
Size: 11166517 Hash: 9C02EA33F15791F8BC07B3B08332B607 Accuracy: -m0
Conclusion: CDDA 99%
Signature: 2EBAA01A22D33298A72A5A2584EFA06E8084B253
FILE: 11 - W Samochodzie Taty.flac
Size: 3980583 Hash: 6402E26B86B67513AA854221176A1858 Accuracy: -m0
Conclusion: CDDA 100%
Signature: C46B2E86DB27DAE72CE35C30AEEBF493C9B7D0C5
FILE: 10 - Pora.flac
Size: 14539518 Hash: 6D046AA03AAAE2E675450019CED7F7A1 Accuracy: -m0
Conclusion: CDDA 100%
Signature: 154BB112F561AEF2626C8D7CAFCAB5AE485BFF22
FILE: 09 - Kawony.flac
Size: 13708831 Hash: 9CAC827B410A929E48AA3287DF18BE0F Accuracy: -m0
Conclusion: CDDA 100%
Signature: 07CD2829078973A1C00379C090AEDE569F4CB3A0
FILE: 08 - Barbarian's Child.flac
Size: 14791170 Hash: 2E3D5C047095874341D73F00768D047C Accuracy: -m0
Conclusion: CDDA 100%
Signature: C70E5D4948DF3574C78353773A8A2421820329A6
FILE: 07 - Sen Musli.flac
Size: 13955717 Hash: D83EB9954485F41FEB8BDE5197719C99 Accuracy: -m0
Conclusion: CDDA 100%
Signature: 95F5E6AD0B2D32AA5C9A56BF227E352DADBF25D6
FILE: 06 - Giant Donkey Caravan.flac
Size: 24524088 Hash: C7C6AC50AAA51E852F741262B139B800 Accuracy: -m0
Conclusion: ???
Signature: 7C7BD97AB0981D86E1483F05FD3B7E6E5FF161EC
FILE: 05 - Prodaj Dinozaura.flac
Size: 23033085 Hash: 05EA4F91AB59580875466C95972C1573 Accuracy: -m0
Conclusion: CDDA 100%
Signature: 96A055960848FC6306D65CF4AE5E190238802133
FILE: 04 - A Yiddishe Crime Story.flac
Size: 12766190 Hash: 23B12D36430A14B2EF937F220E43DD78 Accuracy: -m0
Conclusion: ???
Signature: 06C7FA491640193A9612F3E9B4EA696D770800E4
FILE: 03 - Sarajewska.flac
Size: 19675898 Hash: 38B67F22B15651CBE608B9064EA1A283 Accuracy: -m0
Conclusion: CDDA 99%
Signature: AA33F21BB00BA53C2AFC2985122A74FF336CA648
FILE: 02 - Tango On The Border.flac
Size: 15005800 Hash: 551485713D75B3C3539D97CFE0E7C4F5 Accuracy: -m0
Conclusion: CDDA 100%
Signature: FD81D7C1BDB15C6051E31608F6B54959F2AC348E
FILE: 01 - Istrianna.flac
Size: 14136103 Hash: 13B8FF775E3F8B0503254638B5DFCA9D Accuracy: -m0
Conclusion: CDDA 100%
Signature: 10D5822B2251A85466C816B47037F68F29DAEEC8